Za bardzo jako mężczyźni przywiązujemy wagę do tego, co kobieta pomyśli sobie, kiedy powiemy: x, y, z. Członkowie zespołu Guns N' Roses, czy raperzy pokroju 50 Centa, czy T.I. na pewno nie myślą w kategoriach: "Hm, mogę to powiedzieć? Mogę zażartować w ten sposób? Mogę jej dotknąć? Nie urażę jej tym?" Oni zwyczajnie znają swoją wartość i nie idą na kompromis z tym, kim są. Oni, a nie kobieta, określają siebie. Dlaczego jest to tak ważne, by mówić to, co mamy w głowie, co myślimy? Bo to świadczy o męskości, o charakterze, o silne wewnętrznej. Nawet jeśli kogoś urazisz, możesz przeprosić, ale przynajmniej zrobiłeś to, co chciałeś.
______________________________________________________________________________________________________________________________________________________
#1 Przepraszanie Nie Jest Słabe. Niemówienie Tego Co Myślisz: Tak.
Jest na Świecie wiele zasad. Jedna z ciekawszych brzmi: Lepiej przeprosić, niż się prosić. Lepiej wstydzić się przez parę sekund, niż żałować całe życie. Jak ma się to do poznawania pięknej, przeciwnej płci? Ano tego rodzaju zachowanie pokazuje, że jesteś pogodzony z tym, kim jesteś i masz siłę i odwagę to eksponować.
Czy kobiecie zawsze będzie odpowiadać to, co będziesz mówił i robił? Oczywiście, że nie. Czy będzie jej odpowiadać to, że będziesz sobą i nie będziesz zważał na głupie (powtarzam głupie) nieraz zakazy - click? Tak. Ona może i tego Ci nie powie, ale tak będzie. Będziesz facetem, będziesz miał...wiesz dokładnie co. To właśnie element bycia badboy'em BEZ KONIECZNOŚCI nieszanowania kobiety.
#2 Męskość Musi Być Inna Niż Kobiecość...Z Definicji.